Bukwałd w 1972 roku, Rysunki i różności

Wybór Bukwałdu na "plener rekreacyjny" był zupełnie przypadkowy. Nazwałem go "rekreacyjnym" bo wiązał się z mymi ówczesnymi dolegliwościami żołądkowymi, które mnie ogromnie nękały.

Liczne spacery sprawiły, że miałem możność kontaktować się z mieszkańcami tej wsi, co pozwoliło mi poznać tradycje wsi oraz ślady przeszłości. Było tego wówczas sporo, bo wieś usytuowana była z dala od uczęszczanych szlaków, a więc i nie dotknął jej nadmierny wojenny i powojenny szaber, a ponadto posiadała jeszcze dawną strukturę ludnościową. Stąd też na strychach przechowywało się mnóstwo przedmiotów z przeszłości.

Niektóre obiekty włączyłem później do realizowanych obrazów. Weszły one jako element narracyjny, wzbogacający treści. W rezultacie, moja przypadkowa bytność w tej "archaicznej" wsi była cennym dodatkiem dla wielu późniejszych prac. 

Olsztyn, w grudniu 2002r., Hieronim Skurpski